Po półtorarocznym śledztwie i zatrzymaniu ponad 20 osób na przełomie września i październik, funkcjonariusze Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy mogą podsumować proceder, którym kierowali 45-letni Marcin W. i Damian M. Schemat działania był zawsze taki sam: ściągali uszkodzone auta z zagranicy, które były prowizorycznie naprawiane. Następnie „sprzedawano” je podstawionym osobom, uzyskując na potrzeby transakcji dokumenty leasingowe. Następnie auta były wykorzystywane do stworzenia pozorowanej kolizji drogowej. Jak komentuje rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Bydgoszczy Agnieszka Adamska-Okońska: „celem tych kolizji było wyłudzenie odszkodowań od ubezpieczycieli”.
Fundusze leasingowe i ubezpieczalnie szacują swoje straty na ponad 4 miliony złotych. Przestępstwa były dokonywane między styczniem 2018 roku a wrześniem 2020 roku. Zebrany materiał pozwolił postawić zarzuty 23 osobom. Odpowiedzą za oszustwa o znacznej wartości, za co grozi im do 10 lat więzienia Szefowie grupy przestępczej usłyszą również zarzut działania w zorganizowanej grupie przestępczej. Większość zatrzymanych przyznała się do winy.
Foto ilustracyjne
Autor: Piotr Malich
#JesteśmyDlaWas