Aktualności

Zwycięstwo o pół koła po zaciętej walce

Bartosz Zmarzlik wygrał rozegrany na torze w Gorzowie żużlowy turniej Grand Prix. Na mecie finałowego biegu Polak był lepszy od Australijczyka Jasona Doyle’a zaledwie o kilkadziesiąt centymetrów.

Broniący tytułu Mistrza Świata Zmarzlik w całym turnieju stracił zaledwie jeden punkt – przegrywając tylko z Taiem Woofindenem. W finale – po znakomitym starcie – Polak przez cztery okrążenia bronił się przed atakami Jasona Doyle’a i na mecie wyprzedził rywala zaledwie o pół koła.
Pozostali Polacy zaprezentowali się w Gorzowie słabiej. Dotychczasowy lider klasyfikacji przejściowej cyklu – Maciej Janowski nie zdołał awansować do półfinałów i z ośmioma punktami był siódmy. Patryk Dudek, w pierwszym biegu zawodów, potrącony przez rywala. zaliczył groźnie wyglądający upadek. Polak wygrał wprawdzie powtórkę tego wyścigu. W kolejnym starcie zielonogórzanin wyraźnie odczuwał jednak skutki kolizji i przyjechał na metę ostatni, po czym wycofał się z zawodów.
W tym roku organizatorzy wprowadzili nowe zasady punktowania w turniejach Grand Prix. Punkty zdobyte na torze nie liczą się do klasyfikacji generalnej, punktowane są miejsca wywalczone w turnieju (od 20 pkt. za zwycięstwo do 1 pkt. za miejsce 16). Dzięki temu Maciej Janowski mimo słabszego występu w Gorzowie utrzymał prowadzenie w klasyfikacji przejściowej całego cyklu. Polak w dotychczasowych rundach zgromadził 47 punktów i o jeden wyprzedza dzisiejszego tryumfatora Bartosza Zmarzlika. Trzeci z Polaków startujących w Grand Prix – Patryk Dudek, z dorobkiem 15 punktów, zajmuje przedostatnie – piętnaste miejsce.
Kolejny turniej Grand Prix w sobotę, także w Gorzowie.
JK

Fot. JK

 

#JesteśmyDlaWas

Strona wykorzystuje pliki cookies.
Czytaj więcej OK