Złodzieja-włamywacza namierzył policjant w czasie wolnym od służby
Wszystko zaczęło się od zgłoszenia, jakie otrzymali policjanci z bydgoskiego Szwederowa. Do komisariatu zgłosił się bydgoszczanin, który zawiadomił funkcjonariuszy o kradzieży saszetki oraz pojazdu. Z jego relacji wynikało, że do zdarzenia doszło w nocy w minioną sobotę (9.01.2021) na ulicy Konopnickiej w Bydgoszczy. Niestety dokładnych okoliczności kradzieży nie pamiętał z uwagi na upojenie alkoholowe, w tym czasie.
Oprócz dokumentów i karty bankomatowej, w saszetce znajdowały się kluczyki od jego seata. Najprawdopodobniej przy pomocy kluczyków, sprawca ukradł auto z ulicy Brzozowej w Bydgoszczy. Sprawą zajęli się kryminalni ze Szwederowa. Informacja o kradzieży auta została przesłana na poszczególne jednostki. Dwa dni później złodziej wpadł w ręce policjanta będącego w czasie wolnym od służby.
Dokładnie w poniedziałek (11.01.2021) około godziny 19:30, funkcjonariusz z Wydziału do walki z Przestępczością Narkotykową oraz Pseudokibiców Komendy Miejskiej Policji w Bydgoszczy, wjeżdżając samochodem na rondo Jagiellonów, zauważył skradzionego seata jadącego w kierunku ulicy 3 Maja. Policjant ruszył za autem dojeżdżając do ulicy Park Ludowy, gdzie seat się zatrzymał.
Tam natychmiast wysiadł z samochodu i podszedł do kierowcy. Legitymując się, kazał mężczyźnie wyłączyć silnik i wyciągnąć kluczyki. Następnie powiadomił o tym dyżurnego miasta, który na miejsce skierował patrol. 30-letni kierujący został zatrzymany i dowieziony do policyjnego aresztu, a skradziony pojazd zabezpieczony. Zatrzymany powiązany jest ze środowiskiem pseudokibiców jednego z bydgoskich klubów piłkarskich
To jednak nie był koniec sprawy. Z ustaleń kryminalnych wynikało, że razem z 30-latkiem, kradzieży saszetki dokonało jeszcze dwóch mężczyzn. Funkcjonariusze wytypowali podejrzewanych.
Wczoraj (13.01.2021) rano dzielnicowi z bydgoskiego Szwederowa namierzyli i zatrzymali do sprawy 31 i 22-latka. Cała trójka usłyszała zarzuty związane z kradzieżą saszetki oraz dokumentów. Natomiast 30-latek usłyszał dodatkowy zarzut dotyczący kradzieży z włamaniem do pojazdu, za co grozi do 10 lat pozbawienia wolności.
(gaz)
Fot. Policja.
#JesteśmyDlaWas