„Węzły”. Musicie koniecznie zobaczyć tę wystawę! [ZDJĘCIA]
Współautorami wystawy są autentyczni mieszkańcy miasta, którzy opowiadają swoje mikro-historie i próbują znaleźć odpowiedź na pytanie: Na czym polega fenomen Bydgoszczy? Dlaczego chcą tu żyć? Dlaczego tak dobrze się tu czują? W wypowiedziach bydgoszczan padają słowa-klucze: bezpieczeństwo, wolność, tolerancja – wiążące się z Bydgoszczą i niejako towarzyszą całej wystawie.
Choć w trakcie zwiedzania wystawy usłyszymy o tym, jak przed tysiącami lat wyglądało to miejsce, które później stało się Bydgoszczą – to tak naprawdę opowieść o mieście nad rzeką rozpoczyna się wraz z powstaniem Młynów Rothera, kiedy nad Brdą tworzy się nowoczesne miasto. Krok po kroku poznajemy jego cechy.
Zdjęcia, ryciny, teksty i filmy przeplatają się na wystawie z elementami scenografii, które wprowadzają nas w klimat dawnej Bydgoszczy. Ekspozycja pozwoli nam odkryć, jak kształtowało się XIX-wieczne miasto. Dowiemy się, kiedy pierwszy raz zatańczono w Bydgoszczy tango argentyńskie oraz jak wyglądało codzienne życie na barce. W przestrzeni „Węzłów” nie zabraknie też ważnych dla bydgoszczan symboli, m.in. słynnego holownika Konrada. Wystawa pokazuje nie tylko historię miasta, lecz zajmuje się także współczesnymi aspektami związanymi z wodą – zarówno w ujęciu lokalnym, jak również globalnym. Na wystawie będzie można zobaczyć, jak współczesna Bydgoszcz radzi sobie z kryzysem klimatycznym oraz jakie działania podejmuje, aby chronić florę i faunę.
Na wystawie kluczowe wydarzenia w dziejach miasta splatają się z opowieściami o codziennym życiu. Materiały pozyskane na ekspozycję pochodzą nie tylko z archiwów innych instytucji, ale także – ze zbiorów prywatnych. Autorom wystawy udało się nawiązać relacje ze świadkami historii, którzy zgodzili się podzielić swoimi wspomnieniami przed kamerą, stając się tym samym bohaterami wystawy. Wśród nich są byli pracownicy Młynów Rothera, którzy doskonale pamiętają budynek z czasów, gdy pełnił funkcje przemysłowe.
Poruszamy się po parterze i antresoli. Scenografia obu tych miejsc znacząco się różni i jest to zabieg celowy. Dół to przebieg historii miasta – góra, to spojrzenie na miasto przyszłych pokoleń, spłacanie długu, który Bydgoszcz zaciągnęła od rzeki, pokazanej na wystawie zarówno z jej głębin jak i na powierzchni. Dół to wszystko, co daje miastu rzeka, Kanał Bydgoski – góra, to to, co my powinniśmy dać wodzie, rzece. Takie podejście tworzy swoisty węzeł – jeden z tytułowych…
Tekst i zdjęcia: Stanisław Gazda