Speedway Polska-Rosja: Pierwszy raz w historii żużlowa reprezentacja Polski rozegra mecz przy ul. Sportowej [Zdjęcia]

Europoseł Ryszard Czarnecki, honorowy patron meczów ŻRP: – To dla mnie ogromny honor, zaszczyt i powód do dumy, że już po raz piąty z rzędu mogę być honorowym patronem meczów żużlowej reprezentacji Polski, nie mówiąc już o tym, że mogę usiąść obok Tomasza Golloba – legendy i ikony polskiego żużla, który wprowadził go na zupełnie inną ścieżkę rozwoju i uczynił zeń sport narodowy. Jesteśmy niespełna tydzień od bardzo ważnego meczu z dwukrotnym mistrzem Speedway of Nations, meczu rozgrywanego w bardzo żużlowym mieście, które po latach wraca do grona organizatorów najważniejszych imprez żużlowych. Wierzę, że ten test-mecz w Bydgoszczy z Rosją, przed Speedway of Nations, swoistymi mistrzostwami świata, będzie szczęśliwym etapem w kończącej się przygodzie trenera Marka Cieślaka z reprezentacją Polski.

Michał Sztybel, zastępca prezydenta Bydgoszczy: -Cieszymy się, że po wielu latach ten europejski czy nawet światowy żużel wraca do grodu nad Brdą, na stadion przy Sportowej. Polska stolica żużla się odkopuje i buduje kolejną trybunę – właśnie dzisiaj otworzyliśmy przetarg na projekt drugiej trybuny. Za sprawą tego meczu o Bydgoszczy będzie głośno zarówno w Polsce, jak i w Rosji i będzie się nazwę naszego miasta odmieniało przez przypadki, bo przecież zarówno w reprezentacji Polski, jak i w reprezentanci Sbornej znajdują się zawodnicy którzy byli i są nadal związani z Bydgoszczą.

Jerzy Kanclerz, prezes Polonii Bydgoszcz: – Dziękujemy firmie One Sport, że pozwala nam wracać do gry – organizować zawody światowej rangi, zdawać dobrze ten egzamin. Nie może być inaczej – dołożymy z Tomkiem Gollobem wszelkich starań, żeby pojedynek polsko-rosyjski stał na jak najwyższym poziomie. A być może doczekamy się powrotu Grand Prix do Bydgoszczy…

Karol Lejman, firma One Sport: – I ja wierzę, że te wielkie imprezy do Bydgoszczy wrócą i będziemy się cieszyć oglądaniem tu wspaniałych widowisk sportowych. Wiele wskazuje na to, że odbudowa sportu żużlowego w Bydgoszczy jest na właściwych torach i będzie postępowała w kolejnych latach, a ta wspomniana już organizacja wielkich imprez będzie naszą dołożoną do tego dzieła cegiełką. Mecz Polska- Rosja będzie kluczowym dla naszych zawodników przed tym najważniejszym wydarzeniem, jakim będzie finał Speedway of Nations. Rywal przyjedzie do Bydgoszczy godny, wielkie nazwiska, niełatwe zadanie przed Polakami, ale właśnie to będzie gwarantem dobrego widowiska. No i mamy dla kibiców wspaniałą niespodziankę – podczas zwodów ogłoszona zostanie decyzja o uhonorowaniu Tomasza Golloba wprowadzeniem do Galerii Sław Żużlowej Reprezentacji Polski.

Tomasz Gollob, dyrektor sportowy Polonii Bydgoszcz: – Staram się nigdy nie obrażać na to co było, ale wręcz przeciwnie – zawsze pomagać kolegom, reprezentacji Polski na ile będę w stanie i o ile zostanę o to poproszony. Jestem do dyspozycji. A co do wtorkowego meczu z Rosją? Bydgoszcz jest przygotowana, by wrócić do wielkich rzeczy, takich jak właśnie Grand Prix. Cieszę się, że stadion się buduje i moją prośbę aby patrzeć na to zadanie poprawnym wzrokiem, kieruję zarówno do pana posła Czarneckiego jak też do władz Bydgoszczy, żeby nie było przeszkód. Róbmy ten stadion i cieszmy się tym, co będzie się tu działo 29 września.

Marek Cieślak, trener reprezentacji Polski: – Szykujemy się do Speedway of Nations. Nie jest to moja ulubiona formuła. Jeździ się dwa dni po to, żeby później jeden bieg zadecydował o tym czy ktoś wygrał, czy przegrał, ale musimy dostosować się do tych reguł. Do tej pory mamy w dorobku tej imprezy na koncie dwa medale: brązowy i srebrny, a więc pora na złoto. Troszkę mamy problem, gdyż kadra nie jest tak skompletowana jak byśmy chcieli. Rosjanie, dwukrotni zdobywcy złota w Speedway of Nations, przetestują, na co nas stać…

Składy reprezentacji:

Polska: Bartosz Zmarzlik, Szymon Woźniak, Patryk Dudek, Bartosz Smektała, Janusz Kołodziej, Dominik Kubera.

Rosja: Artem Łaguta, Wadim Tarasienko, Grigorij Łaguta, Wiktor Kułakow, Emil Sajfutdinow, Andrej Kudiaszow.

 Tekst i fot.: Stanisław Gazda

#JesteśmyDlaWas