Służby ratunkowe pomogły żeglarzom [ZDJĘCIA]
To kolejny przykład potwierdzający potrzebę zapewnienia bezpieczeństwa służb ratunkowych nad wodą. Mowa oczywiście o ratownikach WOPR-u, straży pożarnej i oczywiście policyjnych „wodniakach”. Czasami to właśnie od nich zależy życie wypoczywających nad wodą. Niejednokrotnie ich interwencje wynikają z braku myślenia osób korzystających z letnich uroków na wodzie. Niestety bywają też sytuacje nagłe, losowe, na które czasami nie mamy większego wpływu.
Tak było właśnie w minioną środę (28.07.2021), kiedy nad Zalewem Koronowskim, blisko Pieczysk, przeszedł bokiem front burzowy. Pogoda prawie w jednej chwili stała się zagrożeniem dla wielu osób wypoczywających nad wodą, a w szczególności dla osób korzystających z różnych obiektów pływających. Nagle zebrał się potężny wiatr, który przewrócił jeden z jachtów na wodzie. W żaglówce znajdowało się osiem osób, które momentalnie wpadły do wody. Na szczęście informacja o tym zdarzeniu szybko trafiła do służb ratunkowych.
Pierwsi na miejscu pojawili się łodzią ratownicy WOPR-u. Zaraz za nimi pojawili się bydgoscy „wodniacy”. Funkcjonariusze zaczęli wyciągać znajdujące się w wodzie osoby. Na brzegu czekała już załoga pogotowia ratunkowego. Na szczęście nie była potrzebna, ponieważ nikomu nic się nie stało. Do pomocy przypłynęły również dwie łodzie OSP Koronowo i Gościeradz.
Kiedy było już wiadomo, że nikomu nic nie grozi, służby wraz z pomocą właściciela wypożyczalni motorówek w Pieczyskach postanowiły za pomocą łodzi podjąć próbę postawienia żaglówki. Niestety, pomimo kilku prób, położenie łodzi i warunki atmosferyczne na to nie pozwalały. Jacht został położony na bok. W ten sposób policjanci wraz z WOPR-em przy wykorzystaniu motorówki odholowali żaglówkę na brzeg.
(gaz)
Źródło i zdjęcia: Policja.
#JesteśmyDlaWas