Aktualności

Policjanci ratowali desperata

Inowrocławski patrol podjął pilną interwencję, bo chodziło o ratowanie życia. Policjanci odnaleźli okaleczonego mężczyznę i aby dotrzeć do niego musieli sforsować zabarykadowane drzwi. Mężczyzna trafił do szpitala.

Zgłoszenia na policję, że sytuacja wymaga udzielenia człowiekowi pomocy to priorytet. Najważniejsze bowiem jest to, aby jak najszybciej dotrzeć na czas. Również, gdy dotyczy to osób ze skłonnościami samobójczymi. Ich zachowania są wołaniem o pomoc. Bardzo często też to oni właśnie powiadamiają służby, że chcą sobie odebrać życie.

W świąteczną niedzielę (04.04) około godz. 21.30 dyżurny policji w Inowrocławiu otrzymał zgłoszenie o okaleczonym mężczyźnie w Złotnikach Kujawskich. Policjanci wydziału patrolowo-interwencyjnego sierż. Marcin Jasiński i sierż. Michał Stachowiak na sygnałach dotarli do posesji. Początkowo nikogo tam nie zastali. W mieszkaniu było ciemno. Na ich pukanie nikt nie odpowiadał.

Policjanci świecąc latarkami w okna zauważyli w środku rannego mężczyznę. Wejście do mieszkania utrudniały zabarykadowane drzwi. Patrol wyważył je i przedarł się do mężczyzny. Był on nieprzytomny. Policjanci udzielili mu pierwszej pomocy. Gdy na miejsce dotarło wezwane pogotowie, ratownicy medyczni natychmiast zabrali 43-letniego desperata do szpitala.

Strona wykorzystuje pliki cookies.
Czytaj więcej OK