Aktualności

Pandemia i lockdown a wychowywanie dzieci

Z jakimi problemami w wychowywaniu dzieci najczęściej mierzą się w trakcie pandemii?

 

Wychowywanie dzieci to nie bułka z masłem

W badaniu na temat relacji i trudności w wychowywaniu dzieci w czasie pandemii zrealizowanym przez SW Research Agencję Badań Rynku i Opinii na zlecenie Instytutu LB Medical wynikło, że dla 36,5% Polaków wychowanie dziecka w dobie koronawirusa sprawia trudność, a tylko 13,4% zadeklarowało, że tych trudności zdecydowanie nie ma.

Pandemia i zmiana dotychczasowego trybu życia stale wywołuje w nas takie uczucia jak lęk, stres i niepewność, co bez wątpienia ma ogromny wpływ na zdrowie psychiczne nie tylko osób dorosłych, ale również dzieci. Złość czy frustracja stały się coraz częstszymi emocjami dnia codziennego, co z pewnością znacząco utrudnia wychowywanie najmłodszego członka rodziny.

Zauważając nasilony przez pandemię problem, Dorota Bieniek-Kaska, pomysłodawczyni kampanii #NASZAwtymGŁOWA, Prezes Instytutu LB Medical postanowiła zapytać Polaków o trudności wychowawcze w dobie pandemii.

Wyniki ocenione przez ekspertów

Rola rodziców w całym okresie dorastania jest niezwykle ważna i zarazem bardzo trudna. To od nich w dużej mierze zależy jakość relacji z dzieckiem, sposób komunikacji spraw ważnych i dalszy rozwój wychowanka na późniejszych etapach życia. Dzieciństwo i okres dorastania to najważniejszy czas dla dziecka pod kątem kształtowania osobowości i bez wątpienia rzutujący na jego „sposób bycia” w przyszłości.

Pandemia z jednej strony dała nam przestrzeń na wspólne spędzanie czasu, poznanie się, rozmowę, którą być może odkładaliśmy od bardzo dawna. Z drugiej zaś strony utrudniła wychowywanie poprzez liczne ograniczenia, ciągłe przesiadywanie w domach, zamknięcie szkół i brak kontaktów z rówieśnikami, które są dla dzieci niezbędne.

A umówmy się wychowywanie dziecka nie jest bułką z masłem tym bardziej w dobie pandemii, która tylko spotęgowała problemy, z którymi rodzice mierzyli się dotychczas. Wyniki potwierdzają, że wychowywanie dziecka to prawdziwa i jednocześnie niezwykle trudna sztuka. Pocieszające jest jednak to, że mimo tych problemów w wychowywaniu, 91,6% Polaków twierdzi, że ma bliskie relacje ze swoim dzieckiem, a 36,5% uważa, że ich relacje poprawiły się w czasie pandemii.[1] A tak jak wspomniałam już na samym początku, ta kwestia jest fundamentalna dla prawidłowego rozwoju dziecka.

Pandemiczne trudności w wychowywaniu dzieci

Wychowanie dziecka to  proces, którego zadaniem jest wypracowanie pożądanych społecznie zachowań. Jest długotrwałym działaniem, w trakcie którego pojawiają się przeszkody i trudności, których nie jesteśmy w stanie uniknąć. Obecność koronawirusa i nagła zmiana dotychczasowego trybu życia dodatkowo obciążyła rodziców w swojej roli jaką pełnią w wychowywaniu. Z przeprowadzonego w ramach kampanii społeczno-edukacyjnej #NASZAwtymGŁOWA badania [2] dowiedzieliśmy się, z  jakimi trudnościami „w tej materii” mierzą się rodacy.

Przede wszystkim dziecku brakuje kontaktu z rówieśnikami, twierdzi tak aż 57,2 % respondentów. Drugim dużym problemem jest fakt, że dzieci spędzają zbyt dużo czasu przed komputerem (40,2%), brak chęci do nauki to postawa, z którą mierzy się 26,3% badanych rodziców. Wśród najczęściej wymienianych trudności wychowawczych pojawiła się również agresja fizyczna i werbalna (11,3%) oraz konflikty z rodzeństwem (10,8%).

To, na co powinniśmy zwrócić szczególną uwagę to pierwsze trzy dane związane z brakiem kontaktu z rówieśnikami, długotrwałym przesiadywaniem przed komputerem, brakiem chęci do nauki. Dlaczego? Otóż te wyniki odzwierciedlają tak naprawdę skutki uboczne pandemii w zakresie codziennego funkcjonowania najmłodszego pokolenia. Zdalne nauczanie, wszelkie dodatkowe zajęcia sportowe odwołane, zamknięte szkoły, co równa się z brakiem bezpośredniego kontaktu z koleżankami i kolegami, bez wątpienia stały się ogromnym problemem, który bezpośrednio rzutuje również na kwestie wychowawcze. Trudno wytłumaczyć dziecku niewidzialnego wirusa, którego wszyscy się boimy, i przed którym się strzeżemy. To dla nas wszystkich nowa sytuacja, do której trudno jest się zaadaptować dorosłemu człowiekowi, a co dopiero dziecku. W konsekwencji tych zmian narasta frustracja, złość, która często ma swój oddźwięk właśnie w kontaktach z rodzicami i trudnościami w wychowywaniu.

Recepta na sukces w wychowywaniu?

Każdy rodzic marzy o tym, by wychować dziecko jak najlepiej potrafi. Chce przekazać najlepsze wzorce zachowań, cenione wartości i rady, by ograniczyć popełnianie jego błędów  w przyszłości do minimum. Jednak często mimo najszczerszych chęci rodzice zderzają się z ogromną ścianą. Dlatego zapytaliśmy naszej ekspertki co robić w sytuacji, kiedy wszystkie metody zawiodły i problem wciąż pozostaje nierozwiązany?

Przede wszystkim uzbroić się w cierpliwość. Ważne jest, by w sytuacjach problemowych zachować tzw. „zimną krew”, by móc konstruktywnie porozmawiać z dzieckiem. W rozmowie powinniśmy unikać etykietowania, czyli kolokwialnie mówiąc przyklejania dziecku łatki, że jest np. złym dzieckiem. Takie szufladkowanie z pewnością odbije się na dalszym rozwoju dziecka, dlatego tym bardziej w żaden sposób nie poprawi to naszej sytuacji, a wręcz przeciwnie – pogorszy. Kolejną ważną kwestią jest konsekwentność. Uleganie dzieciom to częsty problem rodziców, dlatego w swoim postępowaniu warto zwrócić uwagę właśnie na konsekwentność. Tylko poprzez jasne stawianie granic pokażemy dziecku, na co może sobie pozwolić, a na co nie. Warto również ustalić wspólne zasady z pozostałym członkami rodziny, by móc przekazywać dziecku zrozumiałe, ale przede wszystkim spójne komunikaty. To ważne, ponieważ nierzadko bywa tak, że dziecko jest pomiędzy tym, co mówi mama, a tym co mówi tata i jest zagubione, gdyż każda ze stron ma swój inny punkt widzenia i przekazuje zupełnie różne wzorce. Dlatego starajmy się wychowywać dziecko spokojnie, spójnie i przede wszystkim z miłością.

(gaz)

#JesteśmyDlaWas

Strona wykorzystuje pliki cookies.
Czytaj więcej OK