Aktualności

Koszykarze Enea Astorii przełamali złą passę…

I wygrali mecz 21 kolejki Enea Basket Ligi. Bydgoszczanie w piątkowe popołudnie wygrali we własnej hali z Polskim Cukrem Toruń 98:92.

Zwycięstwo Astorii cieszy kibiców i szkoleniowców z kilku względów. Przede wszystkim czerwono-czarni przerwali serię trzech kolejnych meczów bez zwycięstwa. Dodatkowo dokonali tego grając w osłabieniu, po kontuzji Łukasza Frąckiewicza – center Astorii w ostatnim meczu zerwał więzadła krzyżowe w kolanie i nie zagra do końca sezonu, skutkiem czego w składzie bydgoszczan (po wrześniowej kontuzji Marcusa Loncara) znajduje się tylko jeden nominalny środkowy. Zwycięstwo smakuje tym bardziej, że w pokonanym polu bydgoszczanie zostawili lokalnego rywala z Torunia.

Mecz nie był jednak łatwy – goście, którzy do meczu w Bydgoszczy nie odnieśli jeszcze wyjazdowego zwycięstwa w EBL, postawili gospodarzom twarde warunki. W pierwszej kwarcie – po wyrównanym boju – ulegli Astorii zaledwie dwoma punktami (26:24). W drugiej – głównie dzięki skutecznej grze Pauliusa Dambrauskasa – „Asta” powiększyła przewagę i na przerwę schodziła z dwunastopunktowym prowadzeniem (55:43).

Trzecia kwarta obudziła jednak koszmary z ostatniego meczu w Dąbrowie Górniczej. Podobnie jak tam – na początku drugiej połowy spotkania – bydgoszczanie roztrwonili niemal całą zbudowaną wcześniej przewagę. Przegrali tę część gry 19:30 i przed ostatnią odsłoną prowadzili zaledwie jednym punktem (74:73). Na szczęście finał podkoszowych zmagań był inny niż ten z niedzielnego meczu na Śląsku – w ostatniej kwarcie gospodarze utrzymali kilkupunktową przewagę i wygrali mecz 92:98.

Enea Astoria Bydgoszcz – Polski Cukier Toruń 98:92 (26:24, 29:19, 19:30, 24:19)

Punkty dla Enea Astorii zdobyli: Corey Sanders 25, Paulius Dambrauskas 17, Michał Chyliński 14, Tomislav Gabrić 13, Adrian Bogucki 12, Jakub Nizioł 10, Michał Krasuski 5, Michał Aleksandrowicz 2.

Było to piąte ligowe zwycięstwo podopiecznych trenera Artura Gronka. W tabeli EBL bydgoszczanie z dwudziestoma ośmioma punktami zajmują 11 lokatę. Kolejny mecz Enea Astoria zagra już w najbliższy wtorek. 0 19.30 we własnej hali zmierzy się z wiceliderem ligowej tabeli – Legią Warszawa.

 

JK

#JesteśmyDlaWas

Strona wykorzystuje pliki cookies.
Czytaj więcej OK