
Współpraca między firmami rozpoczęła się w 2012 roku. Pierwotnie kontrakt na nawet 1,2 mld, zakładał, że zachodni kontrahent zamówi w bydgoskiej fabryce 420 pojazdów.
Jednak współpraca między nie była tak różowa, jakby się mogło wydawać. Niemieckie prawo w zakresie homologacji jest bardzo restrykcyjne – Pesa musiała zyskać specjalne uprawnienia, żeby ich pojazdy mogły się poruszać po niemieckich torach. Drugim powodem była ogromna liczba zamówień Pesie.
We wtorek 29 września z bydgoskiej fabryki wyjechały ostatnie 72 zamówione pojazdy wykonane dla Deutsche Bahn. Zatem po torach naszych sąsiadów łącznie będą jeździły 23 pociągi 2-członowe, które mogą pomieścić 110 osób i 49 Linków 3-członowych, które mieszczą 160 osób. Wszystkie pojazdy są dostosowane do osób z niepełnosprawnościami, ponieważ są niskopodłogowe.
Choć firmy musiały pokonać pewne trudności, to teraz, po zakończeniu kontraktu, obie strony bardzo dobrze oceniają współpracę.
Foto: Pesa Bydgoszcz
Piotr Malich
#JesteśmyDlaWas