Czym zajmuje się Kaczyński? Poseł Paweł Olszewski pyta: jakie są kompetencje Jarosława Kaczyńskiego?

Posłowie Koalicji Obywatelskiej – Paweł Olszewski i Konrad Fryszczak – w ramach kontroli poselskiej próbowali uzyskać informację o zakresie obowiązków i kompetencji wicepremiera Kaczyńskiego. Jak się okazało – pomimo umówionego spotkania, do konfrontacji z zastępcą szefa Kancelarii Premiera Zbigniewem Hoffmanem nie doszło. Jak poinformował posłów szef gabinetu wicepremiera Kaczyńskiego – w sekretariacie doszło do nieporozumienia.

Na konferencji prasowej przed Kancelarią Prezesa Rady Ministrów posłowie Olszewski i Fryszczak poinformowali, że dzisiejsze zdarzenia nie zniechęcą ich do dalszego działania. Posłowie chcą uzyskać informacje o składzie Komitetu Rady Ministrów ds. Bezpieczeństwa Narodowego, któremu przewodzić ma Kaczyński. Ponadto – chcą otrzymać informacje o odbytych spotkaniach i dokumentach, które podczas tych spotkań powstały. Wszystkie te informacje mają pozwolić na ustalenie, czym zajmuje się Jarosław Kaczyński jako wicepremier i czy faktycznie wypełnia powierzoną mu rolę.

Jednak pewne informacje, które pozyskali posłowie w trakcie zamieszania w KPRM, świadczą o tym, że wicepremier Kaczyński jest rzadkim gościem w swoim miejscu pracy: “Uzyskaliśmy informację, iż pan Kaczyński najnormalniej w świecie nie przychodzi do pracy. Nie jest obecny Kancelarii Premiera, nie pracuje normalnie.” – informuje poseł Olszewski. I dodaje: “Nieobecność premiera Kaczyńskiego jednoznacznie potwierdza, że to stanowisko jest fikcyjne – wyłącznie do tego, żeby premier Kaczyński miał wpływ i nadzór nad Bóg wie czym i mógł pobierać gigantyczne wynagrodzenie, bowiem od kiedy został powołany, jest to już przynajmniej kilkadziesiąt tysięcy złotych”.

“Będziemy ten temat kontynuować jutro na Komisji Spraw Wewnętrznych i Administracji, która została zwołana na wniosek wszystkich klubów opozycyjnych. Chcemy dowiedzieć się czy szef komitetu bezpieczeństwa, przez wielu zwany też szefem komitetu „bezpieki”, to człowiek, który został powołany na ten urząd tylko po to, żeby przed jego domem ustawić dziesiątki furgonów policyjnych, czy może został wybrany po to, żeby podejmować decyzje – w tym również te decyzje, które zmierzały do tego, że na stacji Warszawa Stadion byli pałowani polscy dziennikarze” – komentował poseł Fryszczak.

Foto i tekst: Piotr Malich

#JesteśmyDlaWas