Aktualności

Wypłaciła wszystkie oszczędności, wzięła kredyt i… przekazała pieniądze oszustom

Aż 130 tysięcy złotych straciła bydgoszczanka, która dała się oszukać metodą "na policjanta". Więcej szczęścia miała starsza pani, która wcześniej zasięgnęła rady prawdziwych policjantów.

– Do pokrzywdzonych zadzwoniła osoba podająca się za policjanta – mówi kom. Przemysław Słomski z biura prasowego KWP w Bydgoszczy.

Twierdziła, że prowadzone są działania przeciwko grupie przestępczej, mające uchronić oszczędności seniorek zgromadzone w banku. Przestępcy mieli być w posiadaniu m.in. danych osobowych. Ponadto w przestępczy proceder zamieszani mieli być rzekomo pracownicy banku. Rozmówca był bardzo przekonujący.

Oszuści nakłonili seniorki do wypłacenia gotówki. Jedną z kobiet namówili także do zaciągnięcia kredytu. Oszustom przekazała aż 130 tys. zł. Druga z kobiet była bardziej roztropna. Po wypłaceniu gotówki przechodziła bowiem obok komisariatu na Wyżynach. Widząc budynek policji postanowiła zapytać o co chodzi z tą „policyjną akcją”. Wówczas została uświadomiona przez policjanta, że to próba oszustwa. W ten sposób uchroniła wypłacone z banku 20 tysięcy złotych.

Tylko w tym roku w województwie kujawsko-pomorskim 63 seniorów straciło prawie 3 mln złotych w wyniku oszustw „na policjanta” i „ na wnuczka”.

– Pamiętajmy, policja tak nie działa – podkreśla mł. insp. Monika Chlebicz, rzecznik regionalnej policji. – Nie mamy prawa brać pieniędzy od obywateli. Żadna sytuacja nam na to nie pozwala. Nie dajmy się zwieść. Tego rodzaju sytuacje są dowodem na to, że mamy do czynienia z oszustami.

Internauto – to bardzo prawdopodobne, że twoja babcia, dziadek czy starsi sąsiedzi nie mają facebooka. Jeśli więc to czytasz, opowiedz im o zagrożeniu. Do wyobraźni na pewno przemówią stracone przez kujawsko-pomorskich seniorów 3 miliony złotych…

 

#JesteśmyDlaWas

Strona wykorzystuje pliki cookies.
Czytaj więcej OK