Więcej zieleni, zachowanie handlu kwiatami – jak będzie wyglądać Plac Wolności po liftingu?


Analizę zaczniemy od tego, czego nie będzie widać, ale będzie odczuwalne w deszczowe dni. Korzystając z funduszy unijnych, władze miasta planują budowę zbiornika na deszczówkę pod Placem Wolności oraz rozbudowę kanalizacji deszczowej. Ma to uchronić okoliczne ulice przed zalewaniem.
Urbaniści zaproponowali również przywrócenie historycznych rozwiązań. Oznacza to m.in. odtworzenie ciągu pieszego wzdłuż ul. Gdańskiej oraz dawnych osi widokowych na Gdańskiej i przedłużeniu ul. Piotra Skargi. Betonowa kostka zniknie – zastąpi ją bardziej estetyczna, kamienna nawierzchnia. Jak dość lakonicznie informuje Miasto, ma nastąpić „poprawa estetyki całego placu”.
Co warte podkreślenia – kwiaciarnie nie znikną z Placu Wolności. Urbaniści, wsparci przez Społeczną Radę ds. Estetyki, przygotowali nowe projekty pawilonów: „Wyróżniać ma je elegancka architektura dostosowana do charakteru placu”.
Ostateczną decyzję o przyjęciu nowego miejscowego planu zagospodarowania dla Placu Wolności podejmie Rada Miasta.
Ilustracje: Miasto Bydgoszc
Piotr Malich
#JesteśmyDlaWas