Jak możemy pomóc płazom?
1) Noga z gazu. Jeżeli to możliwe przepuszczajmy płazy.
2) Nie zasypujmy oczek wodnych.
3) W ogrodach ustawiajmy płytkie naczynia wypełnione wodą (płazy mają wrażliwą, cienką skórę, mogą chronić się w takich miejscach w czasie suszy i upałów) z wody skorzystają także inne zwierzęta.
4) Zostawmy w ogrodzie miejsca niezagospodarowane, cieniste, może z kawałkami drewna – w ten sposób stworzymy kryjówkę m.in. dla płazów.
5) Nie przeszkadzajmy: nie łapmy, nie ogrzewajmy np. w dłoniach „wychłodzonego” płaza, nie straszmy.
Uwaga! Rozpoczyna się wiosenna migracja płazów


Miasto, na podstawie danych z ubiegłych lat, planuje przeniesienie od 1 do 3 tysięcy okazów płazów – najwięcej z nich to ropuchy szare. Wybudzone z hibernacji zwierzęta są bardzo powolne, z trudem pokonują przeszkody terenowe, a przekroczenie ruchliwej drogi może być dla nich wręcz niemożliwe. Ochrona płazów staje więc bardzo ważna, szczególnie w okresie wiosennym. Dlatego od kilku lat wiosną wzdłuż ulicy Łęgnowskiej ustawiane są bariery herpetologiczne uniemożliwiające wejście płazów na jezdnię i dotarcie do Portu Drzewnego. Wkopane zostały też pojemniki, do których wpadają m.in. żaby i mogą zostać później przeniesione w bezpieczne miejsca.Niestety dalej, bardzo wiele płazów ginie wiosną na drogach, kiedy wędrują do zbiorników wodnych i z tego względu spada liczba płazów w kraju.
Foto ilustracyjne
A. Malich
#JesteśmyDlaWas