
Przez niemal trzy czwarte czasu gry mecz w Dąbrowie Górniczej układał się po myśli bydgoszczan. Astoria wygrała pierwszą (23:21) i drugą kwartę (24:17). W trzeciej, na niespełna cztery minuty przed końcem, bydgoszczanie prowadzili 63:56. Od tego momentu do końca kwarty koszykarze Astorii nie zdobyli jednak ani jednego punktu! Gospodarze rzucili ich aż trzynaście, wygrali tę odsłonę 31:16 i objęli sześciopunktowe prowadzenie w meczu (69:63).
W ostatniej kwarcie Astoria ruszyła do odrabiania strat. Na 14 sekund przed końcem meczu, po celnym rzucie za 3 Dambrauskasa, bydgoszczanie zniwelowali przewagę MKS-u do jednego punktu (87:86), gospodarze wykorzystali jednak dwa z czterech rzutów wolnych podyktowanych w ostatnich sekundach i wygrali ostatecznie 86:89.
Punkty dla Astorii zdobywali: Paulius Dambrauskas 19, Tomislav Gabrić 14, Adrian Bogucki 13, Łukasz Frąckiewicz 12, Corey Sanders 11, Jakub Nizioł 6, Marcin Nowakowski 6, Michał Chyliński 3, Michał Aleksandrowicz 2.
W tabeli EBL bydgoszczanie zajmują 13 miejsce, z dwudziestoma sześcioma punktami na koncie i bilansem 7 zwycięstw i 12 porażek .
Na kolejny mecz koszykarze Enea Astorii wyjadą w piątek 8 stycznia. W Toruniu w kujawsko-pomorskich derbach zagrają z drużyną Polskiego Cukru.
JK
#JesteśmyDlaWas