
Wcześniej strażnicy mogli ukarać mandatem właściciela nieruchomości, który nie segregował śmieci, choć złożył taką deklarację. Byli jednak bezsilni wobec osób, które unikały płacenia za wywóz śmieci i w ogóle deklaracji nie składały.
Od 4 września straż miejska może nakładać mandaty za brak deklaracji śmieciowej, a także za poświadczenie nieprawdy przy jej wypełnianiu. Na przykład – właściciel domu zadeklarował, że kompostuje odpady, żeby obniżyć stawkę. W czasie kontroli strażnicy stwierdzają, że żadnego kompostownika nie ma. Właściciel musi się w takiej sytuacji liczyć z mandatem do 500 złotych.
Czy uważacie, że mandaty pomogą wyegzekwować prawidłową segregację odpadów.
Gaz
#JesteśmyDlaWas