
Mężczyzna kupił kilka wywrotek ziemi w celu wyrównania gruntu na terenie posesji. Okazało się, że otrzymał nie tylko ziemię. Wraz z nią dostał granat pochodzący z czasów wojny. O nietypowym znalezisku powiadomił nakielskich policjantów, którzy zabezpieczyli miejsce do czasu przyjazdu saperów. Ci przewieźli wystrzałowe znalezisko na poligon i zdetonowali.
Ta historia na szczęście nie skończyła się tragicznie, jednak nie zaszkodzi przypomnieć ą, że niewybuchy stanowią śmiertelne zagrożenie. Samodzielne ich wydobywanie, czy przenoszenie jest bardzo niebezpieczne, dlatego w przypadku ujawnienia przedmiotu przypominającego granat lub inne pozostałości po wojnie, powinniśmy natychmiast powiadomić odpowiednie służby.
Stanisław Gazda
#JesteśmyDlaWas
Zdjęcie: Policja.