Posłowie lewicy nieustępliwi w sprawie utworzenia Uniwersytetu Medycznego w Bydgoszczy
– Na początek chcemy, aby przeznaczyć 25 mln zł na rozbudowę i początek dla uniwersytetu medycznego w Bydgoszczy- powiedział Krzysztof Gawkowski.
Jan Szopiński przypomniał, że niedługo minie rok od pierwszego czytania w Wysokiej Izbie obywatelskiego projektu ustawy w sprawie powołania Uniwersytetu Medycznego w Bydgoszczy. Niestety, pomimo dramatycznego braku lekarzy i pielęgniarek w Polsce ten ważny projekt nadal leży w sejmowej zamrażarce. Rok temu, czyli w czasie, gdy rząd wiedział już o epidemii, Naczelna Rada Lekarska alarmowała, że w naszym kraju brakuje 70 tys. lekarzy. Za mało było pediatrów, psychiatrów dziecięcych, hematologów, onkologów, a nawet lekarzy rodzinnych. Polska zajęła ostatnie miejsce w Europie pod względem liczby lekarzy na 1 tys. mieszkańców według statystyk Unii Europejskiej.
Dzisiaj te zaniedbania mają dramatyczny skutek – uważają bydgoscy politycy. – Głównym problemem walki z epidemią, jak się okazuje, nie są pieniądze, nie są maseczki, nawet nie są respiratory, ale jest brak specjalistów. Bez nich nie zadziała respirator, bez nich nie da się leczyć pacjenta, a nawet pobrać mu próbki do badań czy bezpiecznie dowieźć do szpitala. Polski system opieki zdrowotnej musi być przygotowany na czas pokoju i na czas kryzysu. Bez wzrostu liczby lekarzy i pielęgniarek wszelkie reformy i wszelkie prowizorki będą miały ten sam efekt, jak przysłowiowe przelewanie z pustego w próżne.
Obywatelski projekt ustawy w sprawie utworzenia Uniwersytetu Medycznego w Bydgoszczy ma na celu zwiększenie liczby kształconych lekarzy i innej kadry medycznej. Uniwersytet w Bydgoszczy nie będzie powstawał kosztem innych uczelni. Dążymy do tego, by w wojewódzkie kujawsko-pomorskim były dwa uniwersytety kształcące kadrę medyczną zamiast jednego – jeden w Toruniu na bazie UMK i szpitali w Toruniu oraz drugi w Bydgoszczy na bazie nowego uniwersytetu i szpitali w Bydgoszczy. Bazę uniwersytecką można poszerzyć o inne szpitale wojewódzkie, np. w Grudziądzu, Inowrocławiu i Żninie. Przy tej koncepcji ośrodki uniwersyteckie w Bydgoszczy i Toruniu niczego nie stracą, a wręcz zyskają, podobnie jak polscy pacjenci i cały system opieki zdrowotnej. To marszałek Sejmu ustala tematykę i terminy prac Sejmu, dlatego ważne jest aby został wyznaczony jak najszybciej termin posiedzenia komisji celem rozpoczęcia prac nad ustawą. Sejm zmarnował już prawie rok w sprawie powołania Uniwersytetu Medycznego w Bydgoszczy. Na początek potrzeba na to przedsięwzięcie Ok 25 milionów zł.
Po konferencji prasowej w bydgoskim biurze poselskim Krzysztofa Gawkowskiego nastąpiło przekazanie darów dla dzieci z oddziału onkologii i innych oddziałów ze Szpitala Jurasza w Bydgoszczy. Poseł dołączył do akcji zbierania potrzebnych rzeczy dla małych podopiecznych szpitala. Na apel odpowiedziało też wiele prywatnych darczyńców oraz firmy, szkoły i przedszkola. Dary były zbierane z inicjatywy Stowarzyszenia Łatwo Pomagać.
(gaz)
#JesteśmyDlaWas
