Mecz żużlowy Polska-Rosja 38:52. Najpierw honory a później kiepski występ reprezentacji Polski


Tomasz w Galerii Sław
Uroczystość wprowadzenia Tomasza Golloba do Galerii Sław Żużlowej Reprezentacji Polski, w której zasiadają polscy medaliści Indywidualnych Mistrzostw Świata oraz żużlowcy, mający za sobą przynajmniej trzydzieści startów w reprezentacji Polski, była najważniejszym elementem oprawy towarzyskiego meczu Polska – Rosja. Najbardziej utytułowany polski żużlowiec odebrał pamiątkową paterę i dyplomy, wysłuchał też laudacji oficjalnych gości:
Ryszard Czarnecki europoseł PiS:
”Dzięki Tobie żużel był i jest wyjątkowy. Wszyscy jesteśmy twoimi dłużnikami. Jesteśmy wdzięczni za te Mazurki Dąbrowskiego grane podczas turniejów GP i Drużynowych Mistrzostw Świata. To było kiedyś, ale nadal jesteś nam potrzebny.”
Rafał Bruski prezydent Bydgoszczy:
”Czuję się ambasadorem wszystkich kibiców Tomka Golloba. W naszym wspólnym imieniu dziękuję Ci za każdy start i za emocję które po zawodach każdy z nas wiózł do domu […] Kiedyś my potrzebowaliśmy Tomasza Golloba, dziś on potrzebuje nas. Tomku, jesteśmy z tobą”
Nowa gwiazda Galerii Sław zabrała głos jako ostatnia:
”Dziękuję za wsparcie i za wyróżnienie, które otrzymuję. To wielka rzecz dla takiego człowieka jak ja, który wiele chciał zrobić dla tej dyscypliny i nie tylko. To, że jestem już na sportowej emeryturze, nie znaczy jednak, że żużel nie będzie wzbijać się na wyżyny. Dziękuję za wsparcie, jest mi ono bardzo potrzebne i gdy widzę was na stadionach w całej Polsce, dostaje zastrzyk energii, który pozwala mi dalej walczyć”
Następcy Tomasza nie sprostali Rosjanom
Po uroczystości na tor wyjechali żużlowcy i miły nastrój prysł już po pierwszych wyścigach. Rosjanie nie mieli litości dla wolnych na starcie i bezradnych na dystansie reprezentantów Polski. Wprawdzie w szeregach biało–czerwonych brylował Bartosz Zmarzlik, który zakończył zawody z kompletem punktów (14+1), jednak oprócz niego indywidualne zwycięstwa odnieśli jeszcze tylko Szymon Woźniak (dwa) i Patryk Dudek (jedno). To daje łącznie sześć wyścigów wygranych przez Polaków – ergo w pozostałych dziewięciu tryumfowali Rosjanie. Zespołowo było jeszcze gorzej. Polacy wygrali zaledwie trzy wyścigi, pięć zakończyło się remisem, a w siedmiu tryumfowali żużlowcy „sbornej”. Nic więc dziwnego, że ostatecznie Polacy wysoko przegrali z reprezentacją Rosji 38:52.
Punkty dla obu drużyn zdobywali:
POLSKA:
9. B.Zmarzlik – 14+1 (3,3,2*,3,3)
10. S.Woźniak – 7 (0,1,3,0,3)
11. P.Dudek – 6 (1,0,2,3,0)
12. J.Hampel – 3 (0,2,0,0,1)
13. J.Kołodziej – 4+1 (1*,0,1,2,0)
14. D.Kubera – 4 (2,1,0,1,0)
ROSJA:
1. A.Łaguta – 10+1 (1*,3,3,1,2)
2. W.Tarasienko – 9+2 (2,1,2*,1*,3)
3. G.Łaguta – 8+3 (2*,2,1,2,1*)
4. W.Kułakow – 10+1 (3,3,0,3,1*)
5. E.Sajfutdinow – 12 (3,2,3,2,2)
6. A.Kudriaszow -2+1 (0,0,1,0,2*)
JK
Zdjęcia: Stanisław Gazda
#JesteśmyDlaWas