Jak zakończy się sprawa katastrofy samolotu wojskowego w Pasłęku?

23 września 2020 o 16:00

W zeszłym tygodniu, śledczy z wojskowego pionu Prokuratury Okręgowej w Gdańsku skierowali akt oskarżenia do Sądu Rejonowego wobec trzech byłych pracowników Wojskowych Zakładów Lotniczych nr 2 w Bydgoszczy. Powodem jest tragiczny wypadek samolotu wojskowego, w którym zginął doświadczony pilot.

23 września 2020 o 16:00

Do katastrofy doszło ponad dwa lata temu – w nocy z 5 na 6 lipca 2018 roku. Wówczas, kierujący wojskowym samolotem MiG-29, kpt. Krzysztof Sobański rozbił się w okolicy Pasłęka.

Gdańska prokuratura umorzyła wątek postępowania, związany z samym wypadkiem wojskowej maszyny, twierdząc, że samolot uległ katastrofie w wyniku niemożliwej do przewidzenia awarii technicznej, co spowodowało wyłączenie dopalacza. Jednocześnie, prokuratura wykluczyła, aby awaria maszyny była spowodowana nieprawidłową obsługą techniczną maszyny.

Trzem byłym pracownikom Wojkowych Zakładów Lotniczych nr 2 w Bydgoszczy – Grzegorzowi K., Jerzemu D., Zbigniewowi S – postawiono dwa zarzuty: narażenia na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu i w konsekwencji nieumyślnego spowodowania śmierci kpt. Krzysztofa Sobańskiego i narażenia innych pilotów Sił Powietrznych RP na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub wystąpienia ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Za zarzucone im przestępstwa grozi kara pozbawienia wolności do lat 5.

Do tej pory Wojskowe Zakłady Lotnicze nr 2 w Bydgoszczy nie zajęły stanowiska w tej sprawie.

Foto poglądowe

Aleksandra Malich

#JesteśmyDlaWas