Nieletni za kierownicą auta uciekał przez policją, a do tego miał narkotyki
Młody człowiek siedzący za kierownicą jadąc ulicą Sienkiewicza wjechał w znak drogowy znajdujący się po lewej stronie drogi, a następnie z dużą prędkością wjechał w ulicę Mazowiecką, gdzie stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w kolejny znak drogowy i zaparkowanego tam opla. Ten w konsekwencji siły uderzenia został przepchnięty na zaparkowanego przed nim land rovera. Oba pojazdy uległy uszkodzeniu. Również to nie zatrzymało kierowcy na miejscu. Pospiesznie wysiadł ze swojego auta i zaczął uciekać. Wbiegł na ulicę Pomorską, a następnie Świętojańską, gdzie został zatrzymany przez ścigających go policjantów. Biegnąc ulicą Pomorską mężczyzna wyrzucił 14 woreczków strunowych z zawartością kryształków koloru białego. Kolejne dwa woreczki z opisywaną substancją policjanci ujawnili przy nim- miał je schowane w bieliźnie. Zabezpieczona substancja została wstępnie zbadana narkotesterem. Badanie wykazało, że jest to ponad 28 gramów pochodnej amfetaminy. 16-latek został przewieziony do komisariatu na Śródmieściu, a następnie do szpitala, gdzie została mu pobrana krew do badań.
Podczas czynności okazało się, że nieletni przebywa aktualnie na przepustce z Młodzieżowego Ośrodka Wychowawczego. Teraz ponownie poniesie konsekwencje swojego zachowania. Usłyszał bowiem dwa zarzuty dotyczące posiadania zabronionych substancji oraz niezatrzymania się do kontroli drogowej pomimo dawania przez policjantów sygnałów świetlnych i dźwiękowych do zatrzymania.
Decyzje w jego sprawie podejmie Sąd Rodzinny z uwagi na wiek sprawcy.
(gaz)
Zdjęcia: Policja.
#JesteśmyDlaWas





