
Praca i zaangażowanie włocławskich policjantów zajmujących się poszukiwaniami przyczyniły się do zatrzymania poszukiwanego na terenie Włocławka i trafił on do zakładu karnego na najbliższe 2 lata.
Za mężczyzną wystawiony był list gończy wydany przez Sąd Rejonowy w Wadowicach, gdyż nie stawił się on do odbycia kary 2 lat pozbawienia wolności zasądzonej w 2000 roku za wymuszenie rozbójnicze jakiego dokonał w Wadowicach. Przez cały czas 46-latek ukrywał się w różnych miejscach w Polsce , a także mógł przebywać również za granicą. Jednak po tylu latach myślał, że nikt się nim nie interesuje.
Był w błędzie, bo przez cały czas policjanci zajmujący poszukiwaniami pracowali nad ustaleniem miejsca jego pobytu. Na podstawie analizy zgromadzonych w tej sprawie informacji, poszukiwacze z włocławskiej komendy ustalili, że może on być teraz na terenie Włocławka.
Policjanci postanowili zweryfikować swoje przypuszczenia i na jednej z ulic Włocławka zatrzymali mężczyznę wychodzącego z posesji. Ten widząc, że nie ma szans ucieczki przyznał się policjantom, że jest osobą poszukiwaną. Dalsza weryfikacja tylko potwierdziła ten fakt i prosto z ulicy trafił on do komendy, a później został przewieziony do zakładu karnego.
Najbliższe dwa lata 46-latek spędzi za kratkami, gdzie odbędzie zasądzony wcześniej wyrok. Każdy, który się ukrywa przed wymiarem ścigania musi się liczyć, że policjanci również po niego przyjdą.
(gaz)
Fot.Policja.
#JesteśmyDlaWas